Wyprzedane

PRIMO Methenolone Enanthate 100 mg

Brak w magazynie

300,00 

Primo jest SAA steroidem anaboliczno – androgennym, do popularnych zastrzyków (czyli inaczej strzałów).

Wytwórcą tego farmaceutyku jest uznany koncern farmaceutyczny czyli AQUILA Pharmaceuticals. Remedium, z substancją aktywną (tudzież czynną) w postaci Methenolone Enanthate, jako sam w sobie ma dość w miarę łagodny oraz dokładnie przewidywalny sposób swojego oddziaływania. I to właśnie sprawia, iż pośród jego  tzw. „wyznawców”, czy wręcz też sympatyków są panie oraz persony dopiero co rozpoczynający używanie środków sterydowych. Materia aktywna, czyli w tym przypadku nic innego jak hormon metenolonu na ogólnym rynku handlowym zadebiutował, czy też ukazał się całemu światu w latach sześćdziesiątych ubiegłego stulecia. A funkcjonował w tamtym okresie pod następującym nazewnictwem: Nibal Depot (określenie wersji zastrzykowej) oraz Nibal (określenie wersji tabletkowej). Potocznie zwane wyłączne prawa handlowe, czyli inaczej wyłączne prawa do obrotu handlowego, do bohatera „metenolonu”, aż do połowy dekady lat 60 – tych należały do potężnego koncernu farmaceutycznego – Schering AG. Właśnie ten niemiecki wytwórca farmaceutyków uwolniła hormon metenolonowy pod określeniem Primobolan (nazwa wersji doustnej) oraz Primobolan Depot (nazwa wersji do zastrzyków). Skupmy jednak naszą uwagę oraz nieco dokładniej przyjrzymy się tej wersji do strzałów.

Farmaceutyk Primo jest zastrzykową (iniekcyjną) wersją hormonu, z podłączonym, do struktury swojej budowy, nader długim estrem.

Materia aktywna Methenolone Enanthate, zwłaszcza w tej wersji do zastrzyków należy do grona jednych najbardziej z łagodnych środków sterydowych dostępnych obecnie na ogólnym rynku farmaceutycznym. Nie ma więc co się nadmiernie dziwić jego obecności w naprawdę sporej ilości planach sterydowych zawodników: które co dopiero startują ze swoją przygodą z kulturystyką – czy też w ogóle ze środkami sterydowymi, oraz także amatorów i kobiet. Natomiast profesjonalni pakerzy oraz regularnie aktywni zawodowcy sięgają już raczej po znacznie silniejsze, a także oczywiście mocniejsze środki. Właśnie za siłą oraz mocą anaboliczną środka Primo z firmy AQUILA Pharmaceuticals, jak nam wiadomo, „stoi” materia czynna, i jest to ta aktywna odmiana hormonu metenolonu. Bonus, czy też dodatek, tego naprawdę długiego estru sprawia, że ten specyfik sterydowy naprawdę bardzo dobrze radzi sobie z ogólnym procesem kształtowania sylwetki danego człowieka, ciała oraz także dość znaczącym promowaniem definicji, i to wszystkich mięśni.

Właśnie wersja do zastrzyków tego hormonu zapewnia nam bardzo stopniowe oraz w miarę jednostajne uwalnianie się po całym ciele oraz także oczywiście dość pokaźne efekty. Natomiast jeśli przyjrzymy się czasowi działania oraz wartości poziomu stężenia, to lek Primo jest dość podobny do Testosteronu Enanthate. Już sama jego mobilność w danym organizmie zawodnika opiewa na okres około 8 dni. Czyli z pewnością możemy liczyć czy też spodziewać się w miarę długotrwałego jego oddziaływania. Sam środek Primo jest raczej tym może nieco bardziej słabszym anabolem, przy próbie porównaniu go do jakże popularnej „Deki” (czyli Deca-Durabolin). I właśnie z tego powodu rekomenduje się go zazwyczaj do naszych starań nad ogólną definicją mięśni tuż przed startem w zawodach kulturystycznych. Wówczas gdy naszym głównym oraz nadrzędnie przyświecającym nam celem czy też zamierzeniem jest ukształtowanie naprawdę bardzo dobrej masy mięśniowej.

Medykament Primo (Methenolone Enanthate 100 mg) jest specyfikiem steroidowym raczej czysto redukcyjnym, i tym samym do sesji na masę po prostu i niestety nie nadaje się. Ażeby jednak daną sesję uczynić bardziej anaboliczną w swoim efekcie, środek ten stosuje się w stosie (inaczej związku) z m.in.: słynnymi – winstrolem, testosteronem czy też dianabolem. Medykament Primo w cyklu łączonym (inaczej stacku) ze środkiem Halotestin czy też na przykład Trenbolonem znacznie ułatwia danemu zawodnikowi pozyskanie efektu tak pożądanego twardego, „skałowatego” mięśnia.

Zdobyta, czy też pozyskana muskulatura dosłownie na całym ciele jest naprawdę bardzo wysokiej próby, pozbawiona jest przecież tak przecież nie chcianej wody – czyli po prostu zjawisko powszechnie określane mianem retencji nie występuje. Stack, stos ze wspomnianym już środkiem Winstrol, w naprawdę dość znaczący sposób poprawia całą anaboliczność danej sesji, definicję, a także na minimalnym poziomie powiększa całą masę mięśni. Natomiast podówczas gdy jako główne zamierzenie podczas trwania danej sesji przyświeca nam jednak przyrost naprawdę dobrej masy mięśniowej, to tym zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest połączenie, sparowanie właśnie medykamnetu Primo ze słynnym teściem czy też ewentualnie Dianabolem. W przypadku tego stack’u (duetu) trzeba niestety nader silnie liczyć się z efektami ujemnymi i tymi powszechnie uznanymi za niezbyt pożądane. Jednak już nawet sama obecność hormonu metenolonu pomniejsza, czy też obniża poziom androgenu i tym samym pomniejsza, minimalizuje nam ryzyko działań uznanych za te niezbyt mile widziane

– zjawisko hepatotoksyczności, czyli po prostu proces polegający na jakże szkodliwym wpływie na ten ważny organ jakim jest wątroba. Jednak co bardzo ważne i istotne jest on na dość znikomym poziomie przy tych średnich dawkach i tej normalnej długości danego cyklu,

– potencjalnie lecz jednak potencjalnie możliwe nader negatywne oddziaływanie na cały układ krążenia krwi w organizmie: poziom warto hematokrytu znacznie powyżej przeciętnie uznanej normy (tak dokładnie to rozpatrując jest to relacja ilości krwinek czerwonych wobec całej objętości krwi). Na ten dość ujemny proces podatni są zwłaszcza panowie w wieku powyżej 60 lat,

– brak ujawniania się procesu aromatyzacji (czyli po prostu zjawiska przemiany testosteronu w estrogen). Tym samym wprost to przekłada się na potencjalne możliwe ryzyko kontuzji wskutek „wysuszenia” dokładnie wszystkich stawów,

– ten mało korzystny i negatywny ogólny profil lipidowy całej krwi, czyli po prostu wzrost ilości tego popularnie zwanego ,,złego cholesterolu” LDL, a spadek, redukcja tego tzw. „dobrego” – czyli HDL,

– zablokowanie, blokada tej pierwotnej czyli inaczej nazywając naturalnego wytwarzania testosteronu w jądrach męskich, a ponadto również blokada osi HPTA (skutki i efekty są zazwyczaj wprost proporcjonalne do wartości użytych porcji tego medykamentu).

Powrót do góry