Wyprzedane

TREN E Trenbolone Enanthate 200 mg

Brak w magazynie

270,00 

Tren E, jest dość znanym hormonem, którego cechuje dość długi czas działania oraz nader wysoka skuteczność. AQUILA Pharmaceuticals oferuje nam preparat do iniekcji, o nazwie dość podobnej jak substancja czynna.
Przez wielu użytkowników Tren E uznawany jest za ten najlepszy wybór do sesji cięcia. Opinia i pogląd są o tyle zasłużone, iż słynny Tren E posiada silne właściwości metaboliczne oraz wręcz doskonale radzi sobie ze spalaniem tłuszczu. Są to te wręcz niezaprzeczalne atuty, ale nie one wyróżniają Tren E na tle innych środków sterydowych. Chodzi w tym momencie o dość dużą zdolność uzyskania i utrzymania beztłuszczowej masy mięśniowej. Pod tym względem Tren E nie ma wręcz sobie równych. Wiadomo też, że w pozbyciu się ogólnej tkanki tłuszczowej konieczna jest dieta w niskokalorycznym wydaniu. Po prostu trzeba spalić więcej kalorii niż dostarczamy ich organizmowi wraz z pożywieniem. Problem w tym, że nasz organizm może odczytać to jako stan zagrożenia. W rezultacie zaczyna on odkładać zapasy tłuszczu „na tzw. gorsze czasy”, a mięśnie służą mu do zaspokojenia podstawowych potrzeb energetycznych. Ogólnie rzecz biorąc beztłuszczowa masa mięśniowa zanika, przemiana materii zwalnia, a sama sylwetka w wyniku takich procesów wcale nie wygląda lepiej. Właśnie takim mechanizmom Tren E przeciwdziała. Ważne, że oprócz idealnego kształtu naszej sylwetki gwarantuje też znacznie lepszą wytrzymałość. Jest to steryd anaboliczny, a więc poprawia ogólną siłę i wytrzymałość. Bogaty wręcz wachlarz możliwości tego hormonu doceniają wszyscy kulturyści, ciężarowcy i inni użytkownicy ze sportowcami na czele. Okres półtrwania w przypadku Tren E 200 mg wynosi czas około 4 dni. W przypadku preparatu, który oferuje AQUILA Pharmaceuticals wystarczą więc iniekcje dokładnie co 3 – 4 dni. Przeciętne, średnie dawki tygodniowe wahają się od 100 mg do 200 mg (w dwóch dawkach dzielonych).

Specyfik Tren E ma dość liczne zalety, na czele z umiejętnością budowania mięśni pozbawionych tak niepotrzebnego tłuszczu. Ten hormon syntetyczny (sztuczny) ma nam dość sporo do zaoferowania, ale może też coś popsuć, czy też nam odebrać. Najczęściej pojawiającym się skutkiem ubocznym w przypadku Tren E jest zahamowanie naturalnej, pierwotnej produkcji testosteronu. W związku z tym, że endogenny, pierwotny testosteron nie powstaje, a jeśli już, to w minimalnych ilościach, warto więc w ramach profilaktyki zastosować testosteron egzogenny. Niektórzy spośród użytkowników doświadczają też takich dolegliwości i obciążeń jak: tłusta skóra, trądzik i łysienie (zwłaszcza panowie o takich skłonnościach).

Inne potencjalnie, możliwe działania niepożądane:
– bezsenność
– podwyższone tętno krwi
– depresja, lęki
– tzw. nocne poty
– ryzyko uszkodzeń narządu wątroby oraz nerek (tylko przy przedawkowaniu)

Tak naprawdę jeśli już porównać możliwy niekorzystny wpływ czy też przyobiecane korzyści, to należy uznać Tren E za pewien ewenement sterydowy. Jak na tak skuteczny i długo działający specyfik ma naprawdę niedużo skutków ubocznych i nie dotykają one wszystkich użytkowników. Na pewno Tren E jest sterydem, który nie wykazuje aromatyzacji. Nie dochodzi też do konwersji testosteronu w estrogen i wiążących się z tym ogólnymi uciążliwości. Stwierdzenie, że użycie tego środka steroidowego nie grozi nam ginekomastią, jest już sporym nadużyciem. Właściwości progestagenne Tren E są dość silne, a progesteron może wywołać zjawisko ginekomastii. To tyle dobrze, iż ginekomastia (czyli przerost gruczołu sutkowego) pojawia się głównie u osobników szczególnie na nią podatnych. Do tego można się przed nią skutecznie bronić włączając do cyklu inhibitory aromatazy. Stanowią one coś w rodzaju tarczy chroniącej przed samym progesteronem i ginekomastią.
Tren E, podobnie tak jak i wszystkie rodzaje trenbolonu zatrzymuje wytwarzanie naturalnego testosteronu przez dany organizm. Z tego powodu zaleca się koniecznie suplementację testosteronem egzogennym.
Cykl z Tren Et może skutkować nadciśnieniem krwi. Warto wiedzieć, że pojawienie się tego skutku ubocznego w znacznym stopniu zależy od wartości dawek hormonu. Na pewno osoby, które już mają problem z dość wysokim ciśnieniem nie powinny raczej stosować trenbolonu (innego steroidu anabolicznego również). Zaś użytkownikom zdrowym, hormon przyjmowany we właściwych i odpowiednich dawkach nie powinien zaszkodzić. To samo jeśli chodzi o Tren E i jego wpływ na poziom cholesterolu, ale tu potencjalny wpływ jest jeszcze mniejszy. Tren E należy do tej grupy silnie androgennych steroidów. Osoby, które mają skłonności do silnego łysienia, powinny liczyć się z tym, że ich fryzura jeszcze się mocno przerzedzi. Tren E może prowadzić do przerostu gruczołu prostaty, ale w tym wypadku ryzyko rośnie proporcjonalnie wraz z wysokością przyjmowanych dawek tego hormonu oraz innych sterydów używanych równolegle do Trenu E. Na liście tych potencjalnych minusów znajduje się też ryzyko nieco podwyższonych enzymów wątrobowych, a niekiedy również nadmierne obciążenie nerek. Z powyższych powodów powinno się podawać Tren E raczej w bezpiecznych dawkach i przez dość konkretny okres czasu.
To co nie ulega najmniejszej wątpliwości to fakt, że na pojawienie się skutków ujemnych znaczący wpływ ma wysokość dawek oraz też cechy osobnicze przyjmującego. Jeśli zaś w trakcie cyklu pojawią się dolegliwości takie jak też: niepokój, bezsenność, nocne poty, czy podwyższone tętno krwi, to należy potraktować je jako sygnał ostrzegawczy i należy zmniejszyć dawki lub też odstawić preparat.

Dzięki właśnie brakowi aromatyzacji hormon Trenbolonu dość dobrze nadaje się do cykli w ujęciu jakościowym. Steryd ten można nader udanie stosować w cyklach łączonych. Tren E bardzo dobrze komponuje się z masteronem, winstrolem, oral turinabolem, primobolanem czy też oxandrolonem. Z uwagi na dość silne „blokowanie” układu HPTA, po zakończeniu danego cyklu warto zastosować kurację PCT (ang. post cycle therapy). Dla cyklu masowego tren e można łączyć w stack z boldenonem (oczywiście, niejako w tle powinien pojawić się niezastąpiony wręcz testosteron). Ci zaawansowani użytkownicy stosują zaś kombinację składającą się z: testosteronu w dawce o wartości 250 mg – 400 mg tygodniowo, trenbolonu (wartość do 400 mg tydzień) i anapolonu (wartość 100 mg – 150 mg na dobę). Obok Trenu W w cyklach zawodników zaawansowanych pojawia się: T3, efedryna, salbutamol czy też peptydy.

Powrót do góry